piątek, 13 stycznia 2017

Epilogue

Umarłem przez ciebie, chociaż właśnie
dla ciebie tak pragnąłem żyć...

Stał patrząc na jej grób. Z jego oczu leciały łzy. Pamiętał jak rano dostał telefon, że jego malutka siostrzyczka i jej "chłopak" trafili do szpitala po ciężkim wypadku samochodowym. Kłócili się zapewne. Abraham był pewien, że Maxi w końcu wyznał miłość jego siostrze.
Gdy Mateo wraz z Seleną oraz Justinem dojechali do szpitala dowiedział się, że Maxiemu nic nie zagraża, natomiast dziewczyna może nawet umrzeć. Ponte wyjaśnił powód wypadku:
-Wyznałem jej, że ją kocham. Ona tylko krzyknęła, że mnie nienawidzi i przekrzywiła mi kierownicę tak, że wpadliśmy w drzewo. Dalej nic nie pamiętam. Straciłem przytomność.
Abraham zadając sobie pytanie dlaczego jego siostra to zrobiła zrozumiał, że ludzie mieli rację. Jest chora psychicznie. Nim się zorientował lekarz uświadomił go, że musi mówić już w formie przeszłej. Natalia Mateo nie żyła i to była jego wina...

Natalia Anastasa Mateo
ur.26 luty 2001r. zm.12 czerwiec 2016r.
Znikłaś nam z oczu, ale w sercu pozostaniesz na zawsze...

-Chodźmy. - Mruknął do przyjaciół odwracając się od grobu. Selena chwyciła Justina za rękę i ze łzami w oczach szła za Mateo. Ponte spojrzał na oddalającą się grupkę.
-Nic tego nie zmieni Naty. Chciałem ci pomóc, lecz nie było mi dane. Nie martw się. Kiedyś jeszcze będziemy razem. - Odszedł zostawiając czerwoną róże na nagrobku...

***
Miałam ciągnąć tę historię, lecz niestety nie jestem w stanie. Teraz chce się skupić na Zdobyczy. Jak ktoś widział zakończyłam już Only time will tell i zawiesiłam Kryminalną miłość. Dziś oficjalnie jest koniec Want to tell you. Wybaczcie. Do zobaczenia na innych blogach...
Kycek <33

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz